Tam, gdzie boli, tam woła miłość

Tam, gdzie boli, tam woła miłość

Miłość do siebie to temat, który często bywa trudny i pełen wyzwań. Wiersz porusza samopoznanie, akceptację i wewnętrzne uzdrowienie. To głęboka refleksja nad tym, jak nasze rany emocjonalne wołają o uwagę, czułość i troskę. Jeśli szukasz inspiracji do samouzdrawiania, pracy nad sobą i pokochania własnych słabości, ten tekst może stać się dla ciebie drogowskazem. Odkryj, jak łagodność i obecność mogą pomóc ci przestać uciekać przed sobą i w końcu otworzyć się na bezwarunkową miłość.

Nostalgia jest drzwiami

Nostalgia jest drzwiami

Pewnego dnia nostalgia puka do twoich drzwi, nie uderza w nie pięścią, nie żąda wejścia jak zimowy wiatr, jest cierpliwa, stoi na wycieraczce, bawi się skrawkiem twojej pamięci, owija go wokół palca jak złoty pierścionek. * Nie uciekasz, nie odwracasz wzroku. Dziś...
Miłość jak sen, jak księżyc

Miłość jak sen, jak księżyc

Miłość to nie zdobycz, ale sztuka cierpliwego krążenia. Tak jak księżyc wokół Ziemi, tak jak sny, które nie dają się pochwycić – zaloty to proces odkrywania, nie posiadania. W tym wierszu inspirowanym myślą o zalotach jako formie służby i obecności, zanurzamy się w refleksję nad prawdziwym znaczeniem miłości, snów i relacji. Jak kochać, nie odbierając wolności? Jak słuchać, nie żądając odpowiedzi? Jak zbliżyć się do tajemnicy, nie próbując jej rozwikłać?