„Kiedy odrzucasz swój Cień, on nie znika. Czeka. I wciąż znajduje sposoby, by do ciebie mówić – w ciele, w snach, w niespodziewanych wybuchach emocji.” – Marion Woodman
Każda kobieta nosi w sobie części siebie, które kiedyś zostały uznane za „nieodpowiednie” – zbyt dzikie, zbyt emocjonalne, zbyt gniewne, zbyt wrażliwe. Aby pasować do świata, tłumi te aspekty, oddalając się od swojej autentycznej natury. Ale to, co wyparte, nie znika. Wraca w snach, w ciele, w niespodziewanych reakcjach. Cień – jak nazywał to Jung – to magazyn wszystkiego, co zostało odrzucone. Spotkanie z nim jest kluczowe, jeśli kobieta pragnie pełni.
1. Pisanie listu do swojego zapomnianego „ja”
Gdy kobieta przez lata dostosowuje się do ról, jakie narzuca jej świat – grzecznej córki, troskliwej matki, niezawodnej partnerki – może stracić kontakt z tym, kim była, zanim zaczęła się dostosowywać. Gdzieś w niej jest dziewczyna, która nie bała się marzyć. Kobieta, która chciała więcej. Dzika część, która mówiła „nie”, zanim nauczyła się, że powinna mówić „tak”.
🔹 Ćwiczenie: Napisz list do tej części siebie, która została zapomniana. Może to być list do siebie jako dziecka, do młodej kobiety, do tej, która miała odwagę czuć i pragnąć. Zapytaj ją, czego potrzebuje. Posłuchaj, co chce Ci powiedzieć.
Przykładowe listy. Czytaj więcej…
2. Analiza snów – jakie symbole i postacie przychodzą nocą?
Cień często ujawnia się w snach. Może pojawiać się jako postać, której się boisz, jako zwierzę, jako opuszczony dom. Czasem to nieznajoma kobieta – dziwnie znajoma, choć nigdy wcześniej jej nie widziałaś. Może uciekać przed tobą. Może cię obserwować. Może prosić o uwagę.
🔹 Ćwiczenie: Zapisuj sny przez kilka tygodni. Zwróć uwagę na postacie, które powracają. Jakie emocje budzą? Co chcą ci powiedzieć? Spróbuj opisać je tak, jakbyś pisała o prawdziwych ludziach – jakie mają cechy, jakie budzą skojarzenia?
Czytaj więcej…
3. Twórcze metody – malowanie, rzeźbienie, pisanie, aby wydobyć ukryte aspekty siebie
Cień nie zawsze mówi słowami. Czasem najlepiej przemawia przez obrazy, ruch, dźwięk. Wierzę, że praca z ciałem i sztuką to kluczowe narzędzia w spotkaniu z tym, co wyparte.
🔹 Ćwiczenie: Weź kartkę i zacznij rysować bez myślenia. Nie oceniaj. Pozwól ręce prowadzić. Co się pojawia? Może twarz, której nie znasz, może dzikie zwierzę, może coś abstrakcyjnego. Jeśli wolisz pisać, zacznij pisać bez cenzury – strumień myśli, nawet jeśli wydają się chaotyczne. Jeśli masz ochotę tańczyć, poruszaj się tak, jakby ciało samo wiedziało, czego potrzebuje.
Czy jesteś gotowa spojrzeć w oczy swojemu Cieniowi?
Spotkanie z Cieniem to nie koniec drogi – to początek. Gdy zaczynasz widzieć to, co kiedyś odrzuciłaś, zaczynasz odzyskiwać siebie. Może nie od razu. Może najpierw pojawi się opór, może strach. Ale w cieniu często kryje się największa siła – siła zapomnianych pragnień, siła prawdziwej kobiecości, siła duszy, która czeka, by znów zostać usłyszana.
Czy jesteś gotowa ją usłyszeć?
Sprawdź też:
Archetypy i symbole – odnalezienie swojej wewnętrznej kobiecości.
Czytaj więcej...
Miłość we mnie pozdrawia miłość w Tobie ❤️
Krzysztof Jankowski
0 komentarzy