AFIRMACJA DNIA
Dbam o harmonię ciała, umysłu i duszy.
Dbam o harmonię ciała, umysłu i duszy.
TEMAT DNIA Duchowość
“(…) Duchowy rozwój – zaglądanie w głąb siebie – zastępuje dążenie do pozyskania zewnętrznej mocy – sięgania na zewnątrz w celu manipulacji i kontroli – jako lek na poczucie zagrożenia (…) Zamiast próbować zmieniać okoliczności zewnętrzne w celu zwiększenia swego poczucia bezpieczeństwa, własnej wartości czy bycia kochanym, uczymy się dziś odnajdywać w sobie korzenie naszej niepewności i wyrywać je (…)
(…) Nasza uwaga kieruje się dziś w inną stronę, o sto osiemdziesiąt stopni. Uczymy się dziś dostrzegać to, czego wcześniej nie zauważaliśmy – nasz krajobraz wewnętrzny (…) (…) Autentyczna moc to zestrojenie osobowości z duszą (…) (…) Autentyczna moc oznacza pełne zaangażowanie w chwilę obecną.
To kreatywność bez granic. Radość ze współistnienia ze wszystkimi przejawami życia. Dbanie o innych i przyjmowanie opieki. Nieustanna świadomość własnych uczuć. Życie w radości. Takie wypełnienie mocą, że wszelkie myśli o zastosowaniu siły są całkowicie nieobecne (…) (…) Kierowanie uwagi do wewnątrz zamiast koncentrowania się na okolicznościach zewnętrznych to istotny krok w procesie duchowego rozwoju.
(…) Emocje są polem siły twojej duszy, a nie wytworem hormonów, enzymów i neuroprzekaźników. Są to doświadczenia – podchodzą do ciebie niewiarygodnie blisko, jako części twojej duszy. Bolesne emocje – takie jak gniew, lęk, zazdrość, mściwość – to doświadczenia części twojej duszy, które należy uzdrowić. Emocje wspierające, takie jak wdzięczność, zadowolenie i uznanie, to doświadczenia zdrowych części duszy. Kiedy jesteś świadomy wszystkiego, co czujesz przez cały czas, jesteś w stałym kontakcie z własną duszą (…)”
„Serce duszy. Świadomość emocjonalna” Gary Zukav, Linda Francis
Wydawnictwo Centrum
„Serce duszy. Świadomość emocjonalna” Gary Zukav, Linda Francis
Wydawnictwo Centrum
Zalecenia
a) Przeznacz rano pół godziny na zajęcie się własną duszą. Bogactwo wewnętrzne widać gołym okiem. Zadaj sobie odrobinę trudu, by zająć się własnym wnętrzem – to inwestycja z przyszłością. Możesz poczytać książkę, która zwróci twe myśli ku problemom filozoficznym, możesz poświęcić ten czas na medytację, pójść na spacer i podziwiać piękno otaczającego cię świata. Pomyśl trochę o swoim miejscu w świecie o istocie tego świata. Zacznij wykonywać ćwiczenia afirmujące siebie, tzn. zawsze, gdy przyjdzie ci do głowy krytyczna myśl, natychmiast zastąp ją pozytywnym stwierdzeniem – znajdź w sobie coś dobrego.
b) Ustal krótkoterminowe cele na nadchodzący tydzień. Zapisz je w notesie. Pomyśl, co już udało ci się osiągnąć. Zastosuj technikę afirmacji: zapisz na małych, kolorowych kartkach stwierdzenia mające podnosić cię na duchu – kartki poprzyczepiaj do lustra w łazience, w kuchni nad zlewem, nad łóżkiem. Kilka z nich zabierz do pracy – chodzi o to, byś się otaczała pozytywnymi stwierdzeniami.
c) Od dzisiaj i każdego następnego dnia wypijasz po osiem szklanek wody dziennie.
d) Kiedy ostatni raz byłaś w teatrze? A może wybierzesz się dzisiaj ze swoim partnerem na dobrą sztukę do teatru?
e) Jeśli świadomie będziesz pracowała nad tym, aby do swego życia wprowadzić więcej wdzięczności, prostoty porządku i harmonii, piękna i radości, Twój świat zmieni się bez względu na to, czy wierzysz, że prowadzi Cię Siła Wyższa czy nie. Jeśli jednak zaangażujesz się w swoje duchowe przebudzenie jako istotną część tego procesu, stanie się coś cudownego. Życie nie będzie Ci się już wydawało tak najeżone kłopotami, męczące czy tak poszatkowane jak dotąd, ponieważ zdasz sobie sprawę, że nie można oddzielić od siebie tego, co duchowe, twórcze i praktyczne. Wszystkie te elementy się liczą. Każdy z nich ma znaczenie. I wszystkie są ze sobą połączone.
d) Stwórz sobie małe osobiste miejsce do pracy wewnętrznej, nawet jeśli miałby to być okienny parapet.
Musisz mieć miejsce albo swoją godzinę w ciągu dnia, w której nie wiesz, co jest w porannej gazecie… miejsce, gdzie możesz po prostu doświadczać i wydawać na świat to, kim jesteś i kim mógłbyś być… Z początku być może nie zorientujesz się, że coś się dzieje… Jeśli jednak masz takie miejsce, z którego korzystasz czerp z niego, a coś z pewnością się stanie. – Joseph Campbell
Self – Coaching
1.Co mogę ZACZĄĆ robić?
2.Co mogę PRZESTAĆ robić?
3.Czego mogę WIĘCEJ robić?
4.Czego mogę MNIEJ robić?
5.Co mogę INACZEJ robić?
6. Co ZROBIĘ już Teraz?
1.Co mogę ZACZĄĆ robić?
2.Co mogę PRZESTAĆ robić?
3.Czego mogę WIĘCEJ robić?
4.Czego mogę MNIEJ robić?
5.Co mogę INACZEJ robić?
6. Co ZROBIĘ już Teraz?
Sugeruję, aby nauczyć się tych pytań na pamięć i zadawać je sobie jak najczęściej w trudnych sytuacjach. Zadawaj je sobie szczególnie wtedy, kiedy wydaje Ci się, że sytuacja jest beznadziejna. Będę je zamieszczał przez 30 kolejnych dni.
WARTO PRZECZYTAĆ
“Medytacja.Ścieżka bez końca.”
UWAGA! Jeżeli pojawi się jakaś trudność w interpretacji tego programu lub będzie potrzebna konsultacja, to proszę pisz na priv.
“Medytacja.Ścieżka bez końca.”
UWAGA! Jeżeli pojawi się jakaś trudność w interpretacji tego programu lub będzie potrzebna konsultacja, to proszę pisz na priv.
? Napisz w komentarzu, co z tego dnia “bierzesz dla siebie”. ?
Pozdrawiam ? Krzysztof Jankowski
P.S. ? Jeśli widzisz wartość, to udostępnij proszę dalej ten post i lub zaproś swoich znajomych do Naszej grupy #KlubHarmoniiŻycia ?
0 Comments